kazdy cwaniakuje/kombinuje, słowacy przyjezdzajacy czasem do polski tez, taka jest chyba ludzka mentalnosc.. nie tylko nasza
Ja osobiście nie miałem okazji spotkać braci słowaków śpiących na ganku aby uniknąć kosztów. Obawiam się, że Maciek ma rację - jesteśmy postrzegani jak przodownicy w unikaniu wszelkich, czasem nawet symbolicznych opłat.