Luka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Gdzie napisałem że przejście grani Hrubego jest
> bezproblemowe ?
>
> Gdzie napisałem coś o czasie przejścia ?
O to bylo glowne pytanie, odpowiadales o, cytuje, "popylaniu".
> Gdzie napisałem że zrezygnowałem w połowie ?
>
> Nie zakładałem przejścia całej grani,
> zjechałem kiedy miałem ochotę i nie było z tym
> problemu.
Napiales, cytuje Twoj pierwszy post, ze "mniej wiecej do polowy".
Na takiej grani to nie jest oczywiste, gdzie jest polowa - jesli nie widzisz czy nie znasz calosci.
To znaczy, gdzie zjechales? Przed Wlk. Terianska Turnia, czy za?
A jesli skonczyles - czy moze zjechales jak wynikaloby z postu - w polowie, to co to bylo?
Wycof taktyczny czy rozpoznanie, czy moze "planowe ukonczenie w polowie"?
>
> Napisałem co pamiętam, nic nie doradzałem.
Pytanie bylo o porade, a Ty odpowiadales w tonie, ze spoko i luz.
> Lepiej czytaj to co inni piszą, bo Twoich
> przydługawych postów nie da się czytać.
Wlasnie dales dowod, ze sie da - przeczytales.
>
> Pozdrawiam i kończę ze swojej strony, więcej
> nie zamierzam tłumaczyć.
Wystarczylo dac lagodniejsze zastrzezenie przy pierwszym poscie,
lub ewent. nastepnych, ze to tylko takie wrazenie polowiczne masz
(a gdzie ta polowa, na razie nie podasz).
Poza tym zaczelo sie, ze nie zauwazyles wczesniejszego bardzo rzeczowego postu (co prawda odsylajacego do rownoczesnego watku obok) - czyli Ty zaczales od nie-czytania.
I zarzuciles wszystkim ogolnie brak konkretow - po czym sam wrzuciles dane luzackie i niekonkretne.
Krotko - jak masz w d. szczegoly tej grani i nic pamietasz nawet "mniej wiecej do polowy", to nie pisz porady. Zwlaszcza typu ze to luzik i, cytuje, "popylanie".
Pozdr.