To ja dorzucę taki autorski wariant :) (autorski, bo nie znalazłem podobnego opisu, mogą być drobne nieścisłości, bo już parę lat temu tamtędy szedłem) - z HP pod Mięguszowiecką Turniczkę na grań, spod Turniczki po lewej stronie (tj. od strony Moka) długi na kilkadziesiąt metrów trawers, mniej więcej równoległy do grani, ok. 10m pod nią, do miejsca gdzie na grań wychodzi płytowa rynienka, tą rynienką na grań i po prawej stronie grani tuż pod ostrzem kilka metrów, potem samą granią, zaraz dochodzi od prawej "droga po głazach" (b.wyraźna rynna) zaraz potem jest taki jakiś 2-metrowy stopień w grani, który wprost albo po prawej stronie, potem już grań jak autostrada. Trudności jedynkowe, pod Turniczką na trawersie trochę traw, przy zalodzeniu też bym tamtędy nie poszedł tak "na lekko". A w stronę Chłopka - zejście z powrotem do rynny na drodze po głazach, nią jak w mordę strzelił prosto w dół, jedynka miejscami, na siodełko w żebrze, stamtąd szerokim zachodem 0+ potem 0 w dół... a potem to niech ktoś dopisze, bo resztę drogi po głazach znam spod wierzchołka Pośredniego, tego fragmentu w górę pod Pośredniego nigdy nie miałem przyjemności...