Panowie rozumiem rozczarowanie ale niestety uczciwa propozycja jest dla was za trudna a niech tam przedszkolaki. Poprostu niemam 20 - kilku lat i nie mam czasu na pieprzenie pod blokiem e robimy oc abo nie. Dlatego tak stawiam sprawe co jest normaalne w innych krajach gdy niech się brać przewodnika vide instruktora, na sokolicy również w ten sposób umawiałem się\kilka lat temu przez normalne forum ale wtedy bele gówniaż nie miał dostępu do netu i bylo konkretnie i na temat, teraz niestety 30 % wspinacze reszta smarkacze.
Nie pozdrawiam gówniaży.
PS. Sami tworzycie starostów i innych pacanów poprzez takie pieprzenie, wy w piątek i niedziele przy necie i mądrowanie a ja w skałach frustraci.