Total Free Jazz • Szalonymu

28 sty 2005 - 22:43:25
"Tradycją słowackiego wspinania w Tatrach jest robienie w chuja co do rzeczywistych trudności i asekuracji,zwłaszcza przyjezdnych. Dotyczy to nawet przewodników!Drogi rzeczywiscie są obite moralnie ale co najmniej niektóre jak Jazz ze zjazdu.Jednym słowem 'totalna picovina"Nie nasladujmy tego stylu.
Wytłumaczenie tej "tradycji" jest proste.Niegdys jedynym sposobem wyjazdu było załapanie się do kadry.Aby sie załapać potrzebny był wykaz.Im bardziej "podrasowany" tym miał większą siłe przebicia.....
To niestety weszło w krew o ile pamiętacie (w skałkach ) aferę Juraja Recki
Jest to o tyle przykre że wielu Słowaków jest wspaniałymi wspinaczami a tytaniczności ich psychy (takiego" Beckova"-Peter Ondrejevic) to najlepsi z nas mogli tylko pozazdrośc.
W sumie na Słowacji jak zobaczę na własne oczy to uwierzę....Niestety!

Ja, wybierając los mój, wybrałem szaleństwo."

Pocuvaj Szalony,

Naco picujes o veciach, o ktorych mas len informacie od ludi typu Igor Kokotler?
To co oznacujes za "totalnu picovinu" je cesta Bernda Arnolda. Asi vies kto to je? A tie nity tam daval zospodu vies? A preto je to moralove...
To len ti "spanily" super lezci Ondrejovic a spol. aby sa dostali hlboko do riti komunistickeho aparatcika I. Kokotlera urobili "1. RP"a vydavali to za Total Free Jazz. A ten ich patricne odmenil "Vystupom roku"...

Total Free Jazz zatial vylezeny nebol.

Pozoruhodne ze ti nevadi vedlajsia cesta TULAK PO HVIEZDACH od autora spanileho Ondrejovica Becka, ktora bola cela urobena zhora a osadena nitmi otrasnej kvality.

P.S. Nerozumiem 100% polski , tak ak som nieco nespravne pochopil dopredu sa ospravedlnujem.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

» Total Free Jazz • Szalonymu

aklman 28 sty 2005 - 22:43:25

Re: Total Free Jazz • Szalonymu

PTR 29 sty 2005 - 00:28:25



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty