Startuje sie przewieszonym lodopadem. Stan na półce. Drugi wyciąg z tego co pamietam dość pionowy, asekuracja na wyciągu - stała jedynka ze dwa metry nad stanem. Może najmniejszy ball nut gdzieś siądzie. Ale skała max krucha. Latać nie należy bo zabijesz się o półkę. Następny wyciąg też z iluzoryczną asekuracją.
Wspinać się tam polecam tylko w zajebistych warunkach śnieżno - lodowych. Górna część to taki lejek lawinowy. Co do trudności hmmmm - ja nie mam wyczucia trudności ale jest trudno (nie mylić z III :) )
Pastor