Kto nie dorównuje do czego? Niby do Miksera to by teoretycznie to mogło pasować (za ringi na starych drogach Kościelca), ale przecież i on łoił Jungera na starym żelastwie i o "panelowość" trudno go posądzać. Z kolei drogi na Mnichu i Kazalnicy są nowe. Więc komu niby autorzy mają nie dorównywać? Wreszcie - powiedzenie do Fellowship of the Ring, że do czegoś nie dorośli to po prostu zwyczajna belczelność.
Ten post to kompletny bełkot.