"Uderz w stół, a nożyce się odezwą!".
Jak brakuje argumentów trzeba rzucić parę ch...w!
Ale ponieważ "kolega" Starosta ( pisze w cudzysłowiu, bo czyim jest kolegą, to ch..j go wie, ale na pewno nie moim), nosi zadatki na Wspinacza Idealnego, nie mogłem nie odpowiedzieć.
Drogi "kolego", jeśli masz za dużo wolnego czasu i energii oraz za dużo lużnych boltów, to oboltuj Kopiec Kościuszki. Z pewnością będzie łatwiej i taniej!
Pozdrawiam
PS
Troch teorii.
Wspinacz Idealny - wspinacz u którego zdolność "ciągnięcia ze szmaty" zaczyna dorównywać ilorazowi inteligencji.