Szalony napisał(a):
> Ale torba (opakowanie)
> rzeczywiście prześliczna.....
Ja długo wahałem się czy nie zakupić accorda, którego w wersji benzynowej 2,0 l sprzedają teraz jako ciężarówkę. Ładne autko, fajnie się prowadzi, "japońskie" bez lipy tylko... podstawowa wersja którą można było porównać cenową z avką była jakaś taka banalna, bez tych bajerów i techniki która jest w standardzie w Toyocie. Kusiło mnie to, że mogę się położyć z fotelem (przyzwyczajenie po Vectrze, nawiasem mówiąc w poprzedniej wersji piękne autko, teraz ohyda brrr) - w Avensis niestety jedzie się jak w ciężaróce, ale już się przyzwyczaiłem
Pozdr.
m