Wnioskuje z wypowiedzi Siwego że drogi obite poniżej pewnego stopnia przez nie znanych przez niego osobnikow sa nic nie warte i wzbudzaja glupkowate usmieszki.Ale za to drogi pokonywane od dolu o stopniu V są tak rozwijajace Polskie taternictwo ze nie należy o nich nic zlego powiedziec.A może wypowiedz o Metallice jest próba przeproszenia Szalonego bedacego czolowa postacia w polskim wspinaniu.Wydaje mi sie że pogubił sie w swoich wypowiedziach na forum- .Albo nie obijamy od gory? może obijaja ale tylko wybrancy?a może?????a moze wybrancy obijaja nieznanych?
HUDY
bjghjg