Re: Czy potrzebna rewolucja ?

Nijak nie kumam. Jaka rewolucja? Czy wspinanie wymaga rewolucji? Zadawane są proste pytania. a może znasz odpowiedź? W moim poczuciu jest o czym gadać. Mimo, że czuję się wyklętym oszołomem. Szalony, czy uważasz, że nie przekroczyliście żadnych granic zdrowego rozsądku? Ja rozumiem, że ściana "się prosiła" i że droga jest logiczna. Problem polega na tym, że niektórym (mnie także) wydaje się że Tatry to też góry. Może w tym myśleniu jest jakiś błąd.
Pozdrawiam.