Zawsze mnie zastanawia (śmieszy) podejście prawdziwych "Drajtulingowców" do czystości stylu i wspinania się z pętlami!!! Trochę się tej zimy bawiłem w klasyke zimową, normalnie wspinam się na normalnych dziabkach i z petlami, ale miałem możliwość wspinania się w ERGO. I chciałbym wszystkich niezorientowanych oświecić że na trudnych drogach gięte dziaby + ostrogi są wręcz ułatwieniem (odpocząć można praktycznie wszędzie zachączać ramiona ,siadać w dziabach, nawet w poziomym dachu złapać nonhandresta itd. itp!!! Jeśli tak Wam zależy na stylu to wspinajcie się bez ostróg i z normalnymi dziabami (bez pętli) !!!
Na okapie muskata też byłem i będę składał "pokłony do konca życia" temu który zrobi to z pętlami, po prostu jest trudniej!!!!!!!! (Ciągłe zmiany rąk!!!)
Tyle bo nielubie i nieumiem (przepraszam za błedy(wszelakie)) pisać ale mam nadzieje że zostałem dobrze zrozumiany!?!?!?!
Pozdrowionka