Odbyłem właśnie kurs w Tatrach i chciałbym ostrzec przed jedną drogą.
Na ostatnie wyjście kursowe wybraliśmy się na wschodnią ścianę Mięgusza - drogę Świerza.
Dojście: okropne - nie wiem jak było tam rok temu, ale teraz piarg jest niestabilny do granic.
Ściana: zasypana piachem po brzegi (na większych gzymsach i klamach do 30cm!). Wszystkie szczeliny pełne syfu, WSZYSTKO się rusza, asekuracja praktycznie nie istnieje, kumple na dole zasypani kamieniami, my (instruktor i ja) wycof.
Po wycofie: Podczas zejścia zauważyliśmy też na ścianie jaśniejszy trójkąt ~ 10x10m - porównaliśmy nasze zdjęcia ze starymi fotami i okazało się, że był to spory obryw.
Jak napisał Krzysiek Treter w książce wyjść: "Obrzydliwe"
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-07-19 22:27 przez Reinmar.