hey,
15go sierpnia podczas przechodzenia spod mnicha pod kopę spadową znalazłem pod bulą pod bańdziochem puchówkę w woreczku kompresyjnym, puchówka leżała sobie tam (tak przypuszczam) prawdopodobnie od zimy, ale wydaje się, że po praniu i suszeniu nadaje się jeszcze do użytku.
zainteresowanych proszę o opis kurtki na
marcink-direkta@o2.pl,
(mogę ją odesłać pocztą albo zostawić w moku lub na taborze)
pozdr