Heh, nie ma potrzeby by akcję kończyć. Na razie zapał społeczny, choc może nie nadzwyczajnie demonstrowany, jest. Jest konto, wpływają pieniądze, na miarę możliwości coś za to kupujemy. O ile zapału i srodków nie zabraknie, akcja może trwać tak długo jak TOPR. No chyba, że w tym kraju prawo i myślenie rządu zmieni się tak bardzo, że TOPR bedzie samowystarczalny bez naszej pomocy. Wtedy oczywiście Fundacja ma inne cele statutowe, z których część dla środowiska wspinaczkowego istotną zaczynamy właśnie realizować.