O ile pamietam Komisja Wypadkow Lotniczych nie rozstrzygnela chyba jednoznacznie czy Janusz Kubica dostal wtedy wirnikiem czy kamieniem podniesionym przez wirnik..
Ale nawet jezeli tak bylo to sady tego "kawalerzysty" wypowiadane z wygodnego fotela o "braku wyobrazni czy wyszkolenia" TOPR-owcow moim zdaniem nie zasluguja nawet na polemike, zwlaszcza ze dotycza sytuacji sprzed 10 lat. Zreszta gosc kreuje sie na "wiedzacego_wszystko_a_nawet_jeszcze_wiecej" a pisze np bzdury ze w katastrofie zgineli "ratowani" - akurat te Niemke po ktora lecieli zniesiono wtedy na dol...
pzdrw
T