Być może ktoś już rozważał taki pomysł?
Czy rozwiązaniem nie może być dodatkowa opłata "ubezpieczeniowa" dołączona do ceny biletu? Park nie traciłby ani grosza a ratownicy mieliby wpływy zależne od ilości zwiedzających. Po prostu na bilecie zaznaczone by było, że X zł przeznaczone jest na działalność lokalnego Pogotowia Górskiego. Oczywiście wzrosłaby realna opłata za wstęp widziana przez turystę ale byłoby to w miarę sprawiedliwe - każdy kto chodzi po górach płaciłby za ratowanie.
Pewnie za późno jest na poprawki do ustawy ale może dałoby się to wptrowadzić w innym trybie?
Grzechu