Cześć,
Planujemy w tym roku zrealizować następujące tematy wspinaczkowo-górskie:
1. Wspinanie wielowyciągowe w Dolomitach (sierpień, 2 tygodnie) - to będzie nasze pierwsze zetknięcie z tematem długich (kilkusetmetrowych wielowyciągów) na własnej. Cały szpej jest (lina podwójna, friendy, kości, taśmy, heksy), doświadczenie łapaliśmy na kursie skałkowych i cały poprzedni sezon w Sokolikach, wybierając jak najdłuższe drogi. Na pierwszy raz w Dolomitach chcemy się zmierzyć raczej z prostszymi tematami (maks do IV+), mamy topo okolic Cortiny, kilka dróg już wybranych (m.in w rejonie Cinque Torri). Chcemy ogarnąć temat noclegów w schroniskach lub namiocie. Chętnie pojechalibyśmy większą ekipą, żeby rozłożyć koszty transportu. Jeśli by się zgrało, to idealnie byłoby się wspinać w tej samej okolicy, wymienić doświadczeniami itp:)
2. Wspin w Tatrach/wymiennie Hollental (koniec czerwca, ewent majówka) - tutaj sytuacja podobna jak w pkt 1. Pierwsze zetknięcie ze wspinaniem w Tatrach/Hollentalu na wielowyciągach - raczej prostsze drogi w celu oswojenia się z tematem i nabraniem wprawy na Dolomity. Planowaliśmy 2 wypady (jeden zamiennie ze wspinem w Hollental). Przygarniemy do wspólnego transport i/lub wspinu.
3. Alpy Julijskie (w tym Triglav) - to bardziej trekkingowo-ferratowy wyjazd. Chcemy na pewno wejść na Triglav - jest kilka dróg do wyboru, na razie jeszcze nie zdecydowaliśmy którą (opcja ferratowa wysoko na liście). Planujemy spędzić tam około tygodnia w lipcu. Noclegi w schroniskach, namiotach.
4. Alpy - konkretnie Wysokie Taury i grupa Grossvenediger (okolice Grossgklocnera) - wyjazd trekkingowy bardziej, z opcją wejścia na okoliczne szczyty (ok 3000 m.n.p.m). Chcemy pojechać na 4 dni w czasie długiego weekendu czerwcowego. Nocleg w schroniskach. Chętnie przygarniemy do samochodu i/lub na wspólny trekking. Cel to potrenowanie umiejętności poruszania się po lodowcu (szpej jest).
5. Wyjazdy weekendowe w skały - Rudawy, Sokoliki, skały w rejonie Dolnego Śląska. Chętnie przygarniemy do samochodu i/lub na wspin.
O nas: wspinamy się w zespole. Krzysiek wspina się na poziomie 6b, ja walczę na ok 5c. Jesteśmy po 6 dniowym kursie skałkowym (drogi ubezpieczone i trad) oraz turystki zimowej. Wspinanie sportowe to jedno (dlatego jeździmy w skałki), ale interesuje nas bardziej temat wspinania bardziej górskiego, na wielowyciągach, stąd nastawienie na ten obszar. Szukamy osób, które mają podobne zainteresowania i chciałaby razem jeździć (na wspin, w góry) lub ewentualnie szukają opcji transportu w dany region. Nam bardzo zależy na znalezieniu 2 osób, które podzielałyby pasję. Jesteśmy z Wrocławia. Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany którymś z ww punktów, zapraszam do kontaktu :) Ogarniemy coś razem :)