Cześć!
Poszukiwany/poszukiwana (raczej to pierwsze, ze względu na moje skromne 84 kg) partner do regularnego wspinu przede wszystkim w skałach, ale i na wrocławskim Tarnogaju. Jestem w posiadaniu szpeju do wspinania sportowego, chciałbym w jak najbliższej przyszłości wspinać się na własnej. Na panelu oesuje 6b, w Sokołach mam na koncie kilka VI.dwójek
Nie mam wymagań co do stopnia wtajemniczenia cyfry - jedyne kryterium to poprawna, bezpieczna asekuracja. Nie lubię 2 metrów banana na drugiej wpince, chcę czuć wzrok asekuranta na sobie, wiążę węzeł na końcu liny i irytuje mnie komenda 'mam auto' przy przewiązywaniu.
W Sokoły pojechałbym chętnie choćby jutro. Ewentualnie Tarnogaj. Zapraszam na priv.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-21 12:19 przez Król.