Witam,
szukam kompana obojętnie jakiej płci na tegoroczny bieg rzeźnika. Sam jestem niedzielnym biegaczem, ale mam czas, czasu wolnego, więc postram się ambitniej poruszać. Główna rekrutacja już się zakończyła, ale w poniedziałek, 21 stycznia jest jeszcze szansa wślizgnąć sie na zwolnione miejsca. W biegu tym, jak mówi regulamin trzeba zapisywać się dwójkami i ponosić odpowiedzialność za towarzysza. Ja taką odpowiedzialność ponieść gotów jestem, nawet kosztem nie ukończenia biegu, a wiec jak...
jest tu ktoś, kto chce zostać rzeźnikiem na bieszczadzkim szlaku?
PS: trzeba się decydowac szybko, czasu jest niewiele,
regulamin biegu [
www.biegrzeznika.pl],
kontakt tutaj, lub email w profilu,
pozdrawiam