Jak w temacie, cel nie musi być tylko wspinaczkowy, dysponuję topo i garścią cennych informacji, jestem w stanie załatwić nocleg:choć z tym raczej nie ma problemu, mile widziane osoby, które mówią po rozyjsku (ja ledwo znam cyrylicę),koszt wyjazdu może się zamknąć w 350-500zł w zależności od czasu, spieszcie się pogoda ciągle dopisuje:) Jestem z Krk.
pozdr.