Mam 40 lat mieszkam na granicy Śląska i Małopolski. Chce wrócić do wspinania po rocznej przerwie. Wspinalem się wcześniej na Jurze , w Rzedkach, Mirowie i Podlesicach. Jestem otwarty na propozycje. Nie mam parcia na cyfrę, lubię się powspinać poprostu. Mam pełny szpej do tradu i prowadzenia więc ten problem odpada. Drogi puszczają mi raczej V choć mogę próbować wyżej. Jestem otwarty na propozycję. Chętnych zapraszam na priv.