Re: asekuracja na drabinie

18 sty 2012 - 22:34:48
jurasmus Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Boleśnie się przekonałem rok temu, że jednak
> warto się przypiąć. Do drabiny jednak bez
> sensu, mi poszła właśnie na bok. W
> przeważającej większości przypadków jest
> gdzie zamotać linę ale jakoś ludzie o tym nie
> myślą. Niemniej widuję czasami (ale tak dobre
> dwa, trzy pięterka nad glebą) na drabinie i z
> zabezpieczeniem.

Jest taka stara metoda energetyków (maja to jako procedurę) . Oni to nazywają ankrowaniem drabiny.
Przed podniesieniem dowiązujesz dwie liny z boku i po postawieniu takiej drabiny przystawnej napinasz te liny na boki. Trochę to kosztuje energii czasu ale.... ja mam w pracy drabinę 15m (ta jest dodatkowo wyposażona w podpory).

P.s. Niestety w Polsce jest kupę firm szkolacych w tematach BHP na których całkowicie sie nie znają - szczególnie tych ze stopniami sportowymi

Pzdr
Marek
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

asekuracja na drabinie

malaga69 24 paź 2011 - 21:54:31

Re: asekuracja na drabinie

Jacek Kierzkowski 24 paź 2011 - 22:31:51

Re: asekuracja na drabinie

malaga69 25 paź 2011 - 21:02:47

Re: asekuracja na drabinie

$więty 07 mar 2012 - 12:23:38

Re: asekuracja na drabinie

jurasmus 27 paź 2011 - 09:47:22

» Re: asekuracja na drabinie

kali 18 sty 2012 - 22:34:48



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty