Witam,
Zostałem dziś poproszony o ściągnięcie ekspresów ze stanowiska. Zjezdzalem na inną stronę skały niż właściciel tego sprzętu. Potem jeszcze zająłem się asekurowaniem. Następnie zacząłem szukać właściciela,ale nie znalazłem. Wszyscy się zmyli,bo zaczął padać deszcz.
Pozdrawiam i proszę właściciela o pilny kontakt w celu odbioru ekspresów.