Czołem,
Podczas zjazdów w deszczu w ścianie utknęła moja lina. Wisi na drugim stanowisku płyt Krissaka. Albo się zaklinowała albo nie rozwiązaliśmy węzła na końcu.
Jeśli ktoś by sie tam wybierał albo był po nas (byliśmy w niedziele) i ją odzyskał to byłbym wdzięczny.
Dogadamy się :-)
Łukasz