"Ale w przypadku sprzętu wspinaczkowego od którego zależy moje życie i do którego muszę mieć pełne zaufanie"- kwestią czasu było to, że ktoś napisze to zdanie. Najwidoczniej tym cudownym europejskim firmom nigdy nie zdarzały się wpadki z wadliwymi produktami (a jeżeli siedzisz w temacie to wiesz, że były takie przypadki). Nie zmienia to faktu, że nadal nie odpowiedziałeś na główne pytanie zadane w wątku (i nie odpowiesz bo nie znasz produktu a swoją ocenę opierasz na własnych domysłach i widzimisię). Skoro tak wszystko sprawdzasz to zapewne wybierasz certyfikowane produkty. Tylko jak mam wybrać ten właściwy produkt (przykładowo karabinek) skoro na stronie UIAA zarówno Petzl jak i Xinda posiadają stosowne certyfikacje? Chińskiego producenta mam odrzucić bo pewnie to sfałszował? Jak chcesz to przeczytaj ze zrozumieniem moje wcześniejsze wypowiedzi.
I wbrew temu co sądzisz moim celem nie jest reklama chińskich produktów wspinaczkowych ale Twoje podejście wynika jedynie z tego, że nie czytałeś od początku do końca. W dalszym ciągu nikt nie odpowiedział na zadane pytanie, natomiast na wierzch wyszło to co napisałem w moim pierwszym komentarzu: na (polskich) forach wspinaczkowych ludzie zawsze wyśmieją chińskie produkty nawet ich nie znając.