Lina 56 metrowa jest ciągle bardzo długą liną. Jedynym przeciwwskazaniem
są drogi wyposażone w stałe stanowiska asekuracyjne bądź zjazdowe
oddalone o 60 m.
We wspinaniu na drogach bez stałej asekuracji, zwłaszcza na amatorskim
poziomie, więcej pożytku daje robienie znacznie krótszych wyciągów.
Argumentów za takim rozwiązaniem jest wiele: prowadzący potrzebuje
mniej szpeju, a więc jest mniej obciążony. Jest zdecydowanie mniej kłopotów
z przesztywnieniem, jest lepsza słyszalność, można efektywniej pomagać
liną drugiemu w zespole (ważne zwłaszcza w sytuacjach awaryjnych) itd.
W$
PS. wracając do pytania postawionego na wstępie: odciąć tyle samo...