No ładnie... Nie ma to jak sinusoida nastrojów... Chyba trza kupić cokolwiek i po prostu łoić, inaczej więcej klawiszy niż krawądek. Dzięki, Rockdude, dzięki Bysiek, temat osobiście uważam za zamknięty, no chyba, że ktoś ma ochotę jeszcze posnuć jakieś wnioski itp. ;-)