Cześć
Używał ktoś rękawic Alpinizm SIMONDA (lub innych budżetowych)-
[
www.decathlon.pl] lub
[
www.decathlon.pl]
lub [
www.decathlon.pl]
wieki temu wspinałem się w rękawicach snowboardowych ale już się rozpadły (generalnie były ok - super chwyt, wytrzymałość itp).
Mam jeszcze rękawice wełniane Charleta (i tych będę używał jako głównych w trudniejszym terenie) ale coś zapasowego i na zimniejszy warun by się przydało. Tych największą zaletą jest to, iż "grzeją" na mokro ale zauważyłem, iż z wiekiem coś mi ręce mocniej marzną.
Główne przeznaczenie - na stanowisko, w śnieg, łatwe trawiaste wyciągi. Mają być ciepłe i w miarę ok na mokro (jakoś zawsze tej wilgoci z łapskami wejdzie do środka). Ważne aby się nie rozpadły po trzech drogach i nie przeciekały po zetknięciu z lodem.
Ew. jakieś inne budżetowe polecacie?
p.s. nie muszę mieć super precyzyjnego chwytu. Mam Pulsary z pętlami i nie zawaham się ich użyć ;-)
Pozdrawiam
Marek