jesuisdesole Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> astrodog Napisał(a):
>
> > Wadą na pewno jest opuszczanie partnera lub
> zjazd
> > przy wpięciu w pozycji aktywnej. Kontrolowanie
> > dźwigni nie wymaga siły ale ciężko dozować
> > przepływ liny płynnie co nie jest dobre przy
> > zjeździe z gównianego stanu.
>
> Dobrze wiedzieć takie rzeczy.
>
> Mimo wszystko przyrząd wygląda fajnie: zjazdy
> bez blokera, możliwość używania jako czegoś w
> rodzaju Tibloca, może i do flaszencuga? Ja się
> chyba skuszę...
To prawda - do podchodzenia stromym żlebem po linie nadawał się idealnie: obsługiwany jedną ręką bez problemu i płynnie bez zacinania przechodząc pomiędzy autoblok/wybierz.