Samuel Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Odpowiadając zbiorczo:
>
>
> -mam za lamusów, ciulów, frajerów ludzi którzy
> kładą masę kasy za samą markę albo za samo
> to, że coś jest drogie, bo wtedy samym tym
> odetniemy się od plebsu który nie kupi tego. W
> przypadku climbo trudno mówić o jakiejś marce.
I to wszystko tylko dlatego ze ktoś nie chce zaplacic Tobie uczciwych pieniedzy po to byś Ty mógł uczciwie zapłacić innym. Wolisz nakrecac rynek na drugim końcu świata gdzie tydzien pracy ma 60h od 14go roku życia, gdzie bez skrupółów kradnie się myśl techniczną i znak towarowy okradając tych którzy mnóstwo czasu i pieniędzy poświęcili na wymyślenie tych wszystkich drobnych detali które powodują, że produkt jest lepszy.
> Uważam, że mam prawo oceniać ludzi po
> wyglądzie. Teza karkołomna? Nie zupełnie. Po co
> się kupuje te ciuchy mające wyróżnić z
> tłumu? Właśnie po to, żeby zostać ocenionym,
> ale pozytywnie. A to, że nie udało się i ja
> oceniłem negatywnie to już ich strata.
Jaka strata. Noszę dobre gatunkowo rzeczy zrobione z troską o środowisko nie zrobione w Chinach i Izraelu. Bez względu na to jak to ocenisz, one są dobre, wygodne, trwałe na tyle, że uszkodzone można załatać/naprawić i nsdal używać.
Twoje jednosezonowe jednorazówki to nóż w brzuch naszego środowiska i rynku pracy.
Też jesteś frajerem tak jak ja z tą różnicą że ja mam wybór: mogę kupić gówno ale nie muszę, bo po co?
Śmieszą
> mnie ludzi oczekujący akceptacji da swoich
> tatuaży i dziwacznych kolczyków na ryju bo "nie
> ocenia się człowieka po wyglądzie".
Szary człowieczku w szarym domku z szarym myśleniem, doskonały produkcie szarego system. Jesteś wierszem idioty odbitym na powielaczu.
To po co
> sobie to robili? Własnie po to, żeby być
> ocenionym, żeby wzbudzać emocje, żeby coś
> wyrazić, a że ocena jest negatywna, no cóż.
> Nie ocenia się człowieka za coś na co nie ma
> wpływu, np. ja jestem brzydki i to nie moja wina,
> ale to już można krytykować za to, że
> krytykuję ludzi na podstawie ich ubioru.
Oj tam oj tam. Po co od razu krytykować. Możemy się tylko wymienić widzeniem świata.
pozdro
astro