yeti362 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przypominam sobie taką sytuację na kursie
> trenerskim we wspinaczce sportowej w Jaworznie
> /2011 r./ - zajęcia ze zrzutnią. Testujemy
> przyrządy płytka, kubek, nowe gri - gri, stare
> itd.,oraz click up. Wszystko jest ok do momentu
> gdy jeden z przyszłych - obecnych trenerów
> zaproponował - zróbmy test na nowej linie. Nowy
> tendon był w pogotowiu i jak opona
> ":pierdoln.ła" o wysłużony parkiet to aż
> zabrzęczało. Druga odsłona lepiej, ale próba z
> drugim końcem nowej liny wyglądała
> identycznie...
> Może dopiszę, że zajęcia wtedy prowadził
> Bodziu.
Na pewno opona była do dupy ... bo nie przypuszczam, że kandydat na trenera ...
Pozdrawiam,