Nie takie pierwsze lepsze, skoro to Ozony ;-). Miałem okazje je testować i byłem pozytwynie zdziwiony ich krawądkowymi właściwościami (good choice). To nie są wygodne kapcie na ścianę, wg mnie to w ogóle nie są kapcie na ścianę. To maszyna do zabijania trudnych dróg. Po kiego Ci taki but na plastik? :-), nie szkoda? Zawsze warto mieć dwie pary: jedną na ścianę i skały, a drugą tylko w skały (tu bym przystał na Ozony).
W moich testarossach na początku po paru minutach drętwiały mi stopy ;]. A teraz można w nich siekać godzinę bez zdejmowania. Spoko loko, ułoży Ci się stopa a kapcie się rozejdą.
Nic nie przyspieszysz, buty potrzebują czasu ;-). A jak z bólu nie możesz wytrzymać to rób drogi na samych łapach :D. Buty dobre = buty ciasne.
Powodzenia!
Aha, krawądki a nie krawątki.