Fajny przyrząd na robotę, testowałem też przy wędkowaniu solo i mogę powiedzieć, że się sprawdza. Oczywiście trzeba kontrolować czy nie robi się ucho na linie, ale chodzi o wiele pewniej niż małpa (szczególnie na delikatnie przewieszonych lub połogich drogach). Ponadto według producenta zapewnia asekurację "semi dynamic", co akurat uważam za chwyt marketingowy (fajnie brzmi, a ciężko to sprawdzić) ale Back Up jest na pewno o niebo lepszy i pewniejszy od małpy, bo został zaprojektowany m.in. do takiej pracy. Pozdrawiam!
"Nikt nie jest na tyle mądry, by nie móc dostać taboretem w ryj"