Margerit Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> astrodog Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > To jest dyneema, ta sama z której robi się w
> tej
> > chwili 90% ekspresów.
>
> Inaczej. Zastosowanie tak długiej dyneemy i w
> taki sposób jak w dragonach, to szajs.
Jest doskonałe. Pozwala zaoszczedzic na ekspresach. Przy secie Smokow biore ich 10 w góry. Przedtem bralem 12-15 bo czesto lącze wyciągi. Jeśli mnie lub komuś ze znajomych przetrze się tasiemka, uznam że masz rację. Póki co w obliczu doświadczeń moich i innych znanych mi posiadaczy, uznaję, że jesteś odosobnionym przypadkiem.
>
> > Przemyśl lepiej co robisz źle w operacjach
> > sprzętowych:
>
> Nie uważam, abym robiła coś źle w operacjach
> sprzętowych. Dbam o szpej, noszę na szpejarce
> ramiennej, o dziwo taśmy w moich starych
> mechanikach są w dużo lepszym stanie, niż w
> nowszych Dragonach.
Może dlatego, że odkąd masz Smoki, tamtych używasz mniej?
>
> > Mam smoki od początku i nic im nie dolega.
> Też
> > wspinam się sporo. I sporo moich znajomych
> też
> > wspina się sporo na smokach - bez podobnych
> > przygód.
>
> Pytanie, czy też sporo latasz na własnej, bo tu
> może tkwić różnica.
Tak, sporo. Nie boję się latać na własnej bo głównie wspinam się w granicie któremu można ufać.
> Częste obciążenia mogą przyspieszać
> wycieranie powłok oczka, i w związku z tym
> degenerację taśmy.
Nie widzę tego. Tam nie ma żadnego przepływu taśmy. Wrzuć fotę takiego wytartego oczka.
> > Dynemka faktycznie lekko się włosi. I dalej
> robi
> > swoją robotę.
>
> Bardzo się mechaci. Zauważ, że w ekspresach nie
> przesuwasz ciągle taśmy przez jakieś małe
> oczka, jak ma to miejsce w dragonach. Do tego
> zewnętrzna farba którą te oczka są pokryte, z
> czasem się ściera, podobnie zresztą jak np. w
> przyrządach asekuracyjnych typu Reverso czy ATC.
Tam nie ma żadnej. To proces powierzchniowego utwardzania, anodyzacja - przy okazji można nadać kolor, ale nie trzeba.
> Dodatkowo to wybrzuszenie pomiędzy oczkami ulega
> zarysowaniom. Całość nie rokuje dobrze na
> przyszłość. W takim wytartym dragonie żadna
> taśma nie posłuży zbyt długo.
Wrzuć fotę tego wytartego Dragona. Może faktycznie wspinasz się dużo więcej. Jestem ciekaw jak to wygląda.
> >
> > To niech się nauczy wpinac te dyndajace do
> jednej
> > tasmy szesdziesiatki przelozonej przez klatę.
>
> To nie rozwiązuje problemu, sprawdzone.
> Zbyt dużo zależy od charakteru drogi i
> sprawności drugiego.
Boję się pomyśleć na ile starcza Wam połówka. W sensie lina.
> >
> > Przemyśl co robisz źle.
>
> Nie wiem, dlaczego tak się upierasz, że coś
> robię źle.
> Ja, na początku byłam zadowolona z dragonów,
> ale po dłuższej eksploatacji niestety zmieniłam
> zdanie.
> Przy twoim podejściu, nie rozwiązano by żadnych
> wad konstrukcyjnych, bo wina zawsze byłaby po
> stronie używającego w niewłaściwy sposób,
> super produktu producenta.
Jakich wad? Dawniej w starszych camach tez była podwojna tasiemka - tyle ze to ograniczalo jej wytrzymalosc przy wpieciu sie tylko w jedną z dwóch pętelek. Teraz tasma bez wzgledu na to czy wpięta w jedną czy dwie pętelki, nadal zachowuje minimum 22kN. To więcej niż wytrzyma mechanik do którego jest użyta.
>
> > Nylon uszkodziłabyś
> > jeszcze szybciej.
>
> Kwestia długości i zastosowanego patentu jest tu
> kluczowa, a nie zastosowanego materiału.
jw
>
> > Jeśli trzeba, przetniesz i zawiążesz dynemkę
> i
> > jedziesz dalej.
>
> Pytanie, jak długo.
Szybciej niz naprawa C4. Pytanie jak często się to zdarza? Nie znam nikogo poza Tobą, a w Eire prawie wszyscy mają Smoki na szpejarkach i są zabierane na drogi w pierwszej kolejnosci. Za to każdy, kto używa C4 predzej czy pozniej zmierzy/zmierzyl sie z wymianą/naprawą trigera.
> Pytanie kluczowe gdzieś na 8 wyciągu: "Czy masz
> przy sobie scyzoryk?"
Na ósmym na pewno. Na pierwszym i jedynym, na pewno nie. Chodzisz w góry bez nożyka?
>
> > Już więcej problemów sprawi Ci
> > naprawa w warunkach polowych trigera w C4kach -
> a
> > to z kolei ich bolączka.
>
> Nic nie jest bez wad.
Zgadza się, dlatego Smoki nie zrobiły rewolucji. To ewolucja C4 BD w dobrym kierunku: są staranniej zrobione, do tego w Europie a nie Chinach, triger jest bardziej niezawodny, a podwójna tasiemka pozwala zaoszczędzić na ekspresach.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-12-04 23:33 przez astrodog.