Dragonów nie polecam. Używam kilka lat i te tasiemki to szajs, przy częstym używaniu szybko się mechacą i ulegają uszkodzeniom. Jeżeli dla drugiego jest trudno, to zwykle nie skraca tejże tasiemki i idzie z takim majtającym się camem przy kolanach, wystarczy że przeciora się wtedy nawet na krótkim odcinku gdzieś o skałę, i tasiemka do wymiany. Ja trójkę już mam na repie, teraz jeszcze jedynkę będę wymieniać, bo taśma jest uszkodzona i nawet nie wiem, gdzie to się stało, takie jakby nadtopienie, włókna są przetarte na tyle mocno, że raczej to trzeba będzie wymienić.
W każdym razie bez porównania dłużej żywotne są BD, poza tym jeżeli nawet coś by się stało z taśmą, to zawsze można wpiąć karabinek bezpośrednio do ucha, w Dragonach takiej możliwości nie ma, jak uszkodzisz taśmę, to cama możesz używać dopiero po jej wymianie.