17 paź 2013 - 21:44:06
Wspinałem się sporo w górach na 2 linach pojedynczych - z braku laku i możliwości. Ważne by nie wpinać 2 żył naraz w jeden przelot no i trochę więcej kg. noisisz i ciągniesz... poza tym nie widzę przeciwwskazań. Może jakiś teoretyk-inżynier się wypowie negatywnie ale bym się nie przejmował. Uważaj na mokre liny związane do zjazdu kluczką - przy dużej różnicy średnic węzeł może trochę płynąć

-------
[www.nomadus.info]
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

RUCd6Me@neostrada.pl 16 paź 2013 - 14:25:33

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

Marheva 16 paź 2013 - 17:45:47

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

$więty 16 paź 2013 - 20:11:27

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

McAron 29 paź 2013 - 00:19:06

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

$więty 29 paź 2013 - 12:10:34

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

komar 17 paź 2013 - 21:26:09

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

RUCd6Me@neostrada.pl 29 paź 2013 - 08:00:25

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

Anonim 29 paź 2013 - 17:33:40

» Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

orangut 17 paź 2013 - 21:44:06

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

$więty 17 paź 2013 - 22:25:59

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

siwy 21 paź 2013 - 15:21:32

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

MrDżony 31 paź 2013 - 16:50:37

Re: jedna żyła pojedyńcza a jedna połówkowa

McAron 31 paź 2013 - 17:02:24



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty