fred Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Paul Napisał(a):
> Z mojego
> > doświadczenia niestety trzeba mieć dwa
> śpiwory:
> > ciepły - czyli taki już minimum k.kilograma
> > który używasz na wyprawach gdzie komfort
> > termiczny ma znaczenie przy regeneracji i drugi
> > ultralight do wypadów, który w połączeniu z
> > odzieżą wierzchnią daje komfort w
> temeraturze
> > minus kilka stopni....
>
> Mi wlasnie chodzi o ten lekki do przespania sie
> przykładowo w Tatrach, pod Piz Badile czy
> ostatecznie pod Iglami.
Na te wszystkie wymienione cele wystarczy Ci śpiwór z 400g puchu i komfortem 0 C.
W Dolomity pod Sellę też będzie ok, a wszędzie niżej/cieplej możesz rozpiąć i spać pod kołdrą.
I zastanawiam sie czy moja
> opcja nie jest zbyt ciepła/ciezka na ten cel a
> oczywiscie zbyt zimna na wyzsze wyprawy.
I słusznie się zastanawiasz.
Myslisz
> ze lepiej lzeszy spiwor a dodatkowa odziez
> wierzchnia? Bo jesli chodzi o miejsce w worze i
> wage wyjdzie to to samo co nieco ciezszy spiwor?
Nie to samo. Primaloft czy sweter puchowy i tak musisz mieć, zeby nie spędzać dni restowych w śpiworze, czy jako back up w ścianę, lub po prostu na wieczory. A jak przyciśnie w nocy to możesz ubrać do śpiwora.
Dużo daje też bielizna termiczna, którą musisz mieć jeśli nie chcesz prać śpiwora po każdej wyprawie.
Samo wypełnienie to nie wszystko. Istotne jest też sposób ułożenia puchu (gontowa konstrukcja) czy dodatkowa listwa z puchu pod szyję, czy listwa pod zamkiem. I najważniejsze: materac. To różnica okolo 10 C w komforcie pomiędzy ciepłym a zimnym padem. Tym też możesz podnieść komfort termiczny śpiwora jeśli zajdzie potrzeba.