Fred, nie mam doświadczenia z marką cumulus, ale wydaje mi się że cena za wagę śpiwora o podobnej gramaturze jest w zbyt dużej rozbieżności z ofertą robertsa. Jeżeli chcesz go używać jak napisałeś od wiosny do jesieni to się nie zastanawiaj i kupuj lajta (300-400g) tylko z dobrym puchem a to co zaoszczędzisz przeznacz na primalofta albo dobry sweter puchowy.(koniecznie z kapturem!!!)
Misza dobrze ci napisał, różnica w wadze pomiędzy pół a kilo nie jest może duża ale już w objętości bardzo znaczna. Mój śpiwór 900 (no ma już parę lat, więc już tak pięknie się nie kompresuje co kiedyś) jest jak trzy śpiwory robertsa w wersji 400. Oczywiście jest jeszcze wiele składowych które dają wynik odczuwanego ciepła - podkład na jakim śpisz (czyli dobra mata) , twoja tkanka tłuszczowa (lub jak kto woli adaptacja twojego organizmu do panującej aury i odczuwania temperatury) Ja tkanki tłuszczowej nie posiadam w zapasie ale mam jakiś taki dziwny mechanizm że jak jadę w góry to mi jest zdecydowanie cieplej niż przy tej temperaturze w mieście :-)
Nie chcę wyjść na jakiegoś marketingowca firmy roberts ale uważam że cena to jakości jest w bardzo dobrej równowadze. Nie znam oferty cenowej krakowskiego eksplo, doświadczenie mają duże w odzieży puchowej więc na pewno warto się pochylić.
I tak wiedzę na temat dobrze podjętej decyzji otrzymasz po pierwszej nocy w nowym śpiworze :-)