adamniemalysz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A ile masz kasy? Uniwersalny zestaw moim zdaniem
> to zapięcia tour lighty Dynafita, buty TLT5, albo
> Scarpy F1, narty Traby piuma sintesi. A co do
> teori o jeżdzie na wyciągach w innym cięższymi
> i masywniejszym sprzęcie, to dla mnie nie ma to
> żadnego sensu - nie ma takiej trasy wyciągowej
> (ratrakowanej), łącznie z trasą z Łomnickiej
> Przełęczy, kóra by była trudniejsza od
> jakiegoś dwójkowego zjazdu w Tatrach Wysokich.
> Tak samo teorie i epickie opowieści o doborze
> sprzętu do tego czy się będzie jeździć free,
> czy pee rajdowo, w puchu, czy w dupie, jeśli
> chodzi o Tatry, są (moim zdaniem) dyrdymałami.
> Jak nie idziesz na Kasprowy (jak większość 'ski
> turowców') a rzeczywiście w Tatry, to warunki w
> jednym tygodniu mogą być różne i spotkasz 5
> rodzajów śniegu; standardowo 70% dymasz do góry
> i więcej, nigdy mmniej. To wystrczająco
> kierunkuje wybór sprzętu.
Ogarnij się. Polecasz zestaw typowo pod chodzenie, a Doktor napisał, że ma być też jazda, w górach, ale też np. z rodziną i na przygotowanych stokach. Sorry, ale te Traby, to może się nadają na narty podejściowe albo bo biegania na nich, ale jazda nie nich musi być masakrą. To samo buty - polecasz lekki model z niskim flexem. Te Dynafity - raz że kupisz tylko używki, to do tego bywały awaryjne. I to też są wiązania typowo do chodzenia. Oszczędz sobie takie porady. Cholera, w dodatku polecasz taki zestaw początkującemy narciarzowi. I to jako uniwersalny. Sorry, ale to żałosne.
Doktorze, o narty pytaj na innym forum (http://skitury.fora.pl). I czytaj dużo, jeżeli myślisz o tym poważnie. To temat rzeka i swoje przed kompem odsiedzieć trzeba. Nie kieruj się radą adamaniemalysza, bo jest zwyczajnie zła.