I już zauważył. Czy to nie dowód, że to sport dla inteligentnych? :)
Wracając do woreczka.
Ten duży woreczek to tylko dla bulderowców, którzy zostawiają go pod skałą czy ścianką i nie wspinają się z nim. Możesz sobie go odpuścić. Bardziej uniwersalny jest normalnych rozmiarów woreczek. Zawsze możesz przed bulderowaniem przymagnezjować ze zwykłego foliowego worka, w którym trzymasz czy kupiłeś magnezje. Tak ludzie często robią. Nie kupują specjalnie dużego worka na magnezje.
Worek z magnezją trzymaj w plecaku w jakiejś foliowej reklamówce. W razie czego nie pobrudzisz sobie plecaka magnezją.
Jak kupisz woreczek bez paska możesz zastosować zwykły trok z klamrą, który kupisz w sklepie turystycznym za 7 zł. Stosuje od lat. Pasek od tego troka się nie wrzyna. A klamra ani razu przez te kilka lat użytkowania mi się sama nie odpięła ani nie poluzowała. Niektórzy stosują do tego kawałek repika. Można też worek karabinkiem podczepić do uprzęży. Co kto woli.
Zaczep do szczoteczki ma prawie każdy woreczek. Z resztą mało kto tego używa.
Kup worek, który spodoba Ci się wizualnie i za bardzo się tym nie przejmuj.