Ja mam wcześniejsze modele:
Sony DSC- HX1 i (http://www.optyczne.pl/892-Sony_DSC-HX1-specyfikacja_aparatu.html)
Sony DSC - HX5V (http://www.optyczne.pl/1082-Sony_DSC-HX5V-specyfikacja_aparatu.html)
jako, że są one bardzo podobne to moim zdaniem można ekstrapolować odczucia na HX9V ;)
HX1 odstaje gabarytami od HX5 i HX9 (oraz zapewne w porównaniu z HX9 jest uboższa) więc skupie się na HX5V.
Nie używałem jej w górach/ wielowyciągówkach (mam ją od grudnia, przeżyła parenaście wypadów na narty w kieszeni kurtki, w górach na krótkich i długich wypadach i w skałach nosiłem HX1, poza tym, że duże bydle to spisywała się bez zarzutu ;) ).
Jestem bardzo zadowolony z obu aparatów, nie jest to lusto więc zdjęcia są od lustrzanki na pewno gorsze. Jednakże nie jest to tez aparat z fukcjami on/off/auto oba posiadane przezemnie modele (w szczegolnosci HX1) posiadają dużo trybów tematycznych + tryby półatomatyczne. Nie jestem fotografem więc w 90% przypadkach korzystam z trybów atuomatycznych lub tematycznych, aczkolwiek w pozostałych 10% PASM się bardzo przydaje i dla mnie jest to wystarczający poziom ingerencji w techniczne właściwości zdjęcia.
Aczkolwiek takie opcje posiada większość zaawansowanych cyfrówek.
Jednakże seria ta posiada parę innych GENIALNYCH trybów niespotykanych w aparatach innych firm.
panoramy są po prostu cudowne! jestem świadomy, że zapewne lepsze panoramy wyjdą jak je sobie skleje programem na kompie ALE to wymaga zrobienia X zdjęć, posiadania programu, obróbki. A tu tylko wlącza się tryb "panorama" obraca aparat i mamy gotową panoramkę, łącznie w jakieś 5 sekund!
Tryb "z ręki po zmierzchu" też działa! zdjęcia nie są tak ostre jak przy lampie (w bliskiej odległości) albo w światle naturalnym ale przy większych odległościach (gdzie lampa nie sięga) lub też przy słabym oświetleniu gdy nie chcemy używać lampy lub mieć naturalne kolory to zdjęcia robione w tym trybie wyglądają jak robione przy dużo wyższych czułościach ISO.
Dodatkowo oba aparaty robią naprawdę dobre filmy HD a HX5 to już nawet lepiej;)
Stabilizator obrazu działa bardzo dobrze (najlepiej to widać przy kręceniu filmów).
Możliwość robienia 10 zdjęć na sekundę też jest niczego sobie.
Największym minusem HX1 (do korzystania w górach/rowerze/wspinie) był dla mnie jego rozmiar, w HX5 słaby wyświetlacz, z tego co widzę oba problemy zostały w HX9 rozwiązane ;)