nie wiem jak z wiązanymi, ale te na rzepy mam na świeżo i rozbiły/dopasowały się bardzo elegancko! 38,5 rozmiar ("miastowe" 42 noszę, 5.10 eur 40,5) był trudny do założenia na początku, a po dwóch dniach wspinu ułożyły się idealnie. nadal są małe, ultra precyzyjne, ale spokojnie mogłem wspinać się w nich na drodze non-stop z 20min (siurana, płytowo) i wogóle nie katowały! ogólnie stwierdzam, że przy tych miurach to 5.10 to niezłe g.... a do tej pory tylko w 5.10 się wspinałem (anasazi vs i galileo). bardzo polecam! a co do trwałości to nic nie mogę póki co powiedzieć
pozdr
szyna