Sziszecki Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> [
www.mazuria.com]
> kcesoria-przecinarki-do-lin-miekkich
>
> Dobre sklepy używają takiego "cudu techniki" i
> po użyciu tego urządzenia żadne z wymienionych
> problemów nie występują. Bo nie napisałem, że
> ma to być sklep wspinaczkowy przecież :)
Kiepskie też używają, a problemy występują i tu i tam, bo takie cięcie liny to tylko estetyczna prowizorka.
Po paru dniach wspinania przecięta tym lina ma postrzępiony koniec. Przewodność cieplna włókien poliamidu czy polipropylenu jest niska, i takie cięcie liny/repu zespala włókna z oplotem tylko na cienkiej warstewce, która popęka przy pierwszym lepszym ściąganiu liny po zjeździe. Żeby to zrobić porządnie, trzeba grzać włókna długo, do temperatury niewiele większej, niż temp. płynięcia - a żeby koniec nie napęczniał, musi być w odpowiedniej foremce (owinięcie materiałem o wyższej temperaturze topnienia powinno wystarczyć).