Mam hannaha sherpe. Jak dla mnie w miarę uniwersalny, to znaczy w lecie na pd. europy lub w polskim schronisku jest w nim za gorąco, a w zimie /pomieszczenie bez ogrzewania/ komfort taki sobie. W lecie śpię w rozpiętym, w zimie ubieram na siebie trochę ciuchów. Co do jakości wykonania nie mam uwag, mały lekki, dobrze sie kompresuje, choć wciskanie go w worek to niełatwe zadanie.
Wadą jest to, ze jest wąski i materiał od wewnętrznej strony nie jest zbyt przyjemny w dotyku...taki sztuczny. Ale dzięki temu jest dość lekki przy tych parametrach.
Tu masz tego hannaha o którego pytasz w niższej cenie:
[
sklep.hannah.pl]
A tu dyskusję o śpiworach hannaha z ngt:
[
ngt.pl]
Jeśli śpiwór ma być używany sporadycznie i w niezbyt ekstremalnych warunkach i nie jesteś fanatycznym wyznawcą idei "light and fast" to większość śpiworów również polskich firm będzie ok.
Nie kupuj w supermarkecie. HiMountain nie jest złą opcją. I może warto dołożyć te 30-50 zł i kupić w miarę lekki śpiwór, o w przyzwoitych parametrach, bo te "najcieńsze" nadają sie głównie do spania w pomieszczeniu i to ogrzewanym. Lepiej "za ciepły" śpiwór niż "za zimny".