Huczaj Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mam wątpliwości, ale nie skasuje liny tylko
> dlatego że moje amatorskie oko tak oceni. Linę
> faktycznie zaniosę do oceny, póki co
> konsultowałem się z ludźmi którzy nie jedną
> line zajechali i raczej doradzają umiarkowane
> zaufanie do niej, zamiast radykalnych kroków.
Biorąc pod uwagę przeznaczenie liny, zaufanie do niej to kwestia zero-jedynkowa. Albo się nie ma, albo się ma. Jak się objawia "umiarkowane zaufanie" gdy z taką liną wychodzisz parę m. nad przelot, albo gdy na niej zjeżdżasz?