Cześć,

Trafiłem na ten wątek już kilka lat temu, był zamknięty (nie dało się od wielu lat dodawać do niego odpowiedzi), a zakończył się na wnioskach pod tytułem "IPA jest dobrym rozwiązaniem".
Przyznaję się bez bicia, założyłem konto na tym forum przede wszystkim po to, aby dodać do niego dodatkowe informacje - poprosiłem admina o otwarcie wątku, by dodać w nim coś od siebie.
Wiem, że zasługuję na "platynową łopatę" za odkopanie go po kilkunastu latach, ale zwyczajnie męczyło mnie, że ktoś może trafić na dyskusję sprzed lat i zastosować podane w niej rady.
Wyskakuje wciąż dość wysoko w Google w wynikach wyszukiwania informacji o linie i żywicach, a nie było w niej dość - wg mnie - istotnego głosu "przeciw".

Forumowicze w widocznej tu dyskusji zakładają, że alkohole sa bezpieczne dla nylonowych lin, w wątku padają przez to stwierdzenia typu:
"Poważne badania P.Schuberta wskazywały, że najgroźnieszymi wrogami liny są kwasy, w tym siki i coca-cola. Jeśli użyjesz alkoholu a potem najzwczajniej wypłuczesz (czyli rozcieńczysz) to mozesz spać spokojnie"
"Jeśli alkohole faktycznei nie szkodzą linie, to polecam IPA (izopropanol), powinien podziałać skuteczniej niż etanol (a jeśli już etanol, to lepszy techniczny niż spożywczy)."
"Przypuszczam, że najlepszym sposobem na usunięcie żywicy byłoby zanurzenie odcinka liny w kąpieli z alkoholu, najlepiej na kilka dni, pod przykryciem (bo wyparuje)"
Dodaję przez to ostrzeżenie z mojej strony - alkohol alkoholowi nie jest równy, inaczej pilibyśmy równie chętnie metanol czy izopropanol, co etanol ;)
Izopropanol (a może i inne alkohole, ich wpływu na nylon nie sprawdzałem) może być szalenie niebezpiecznym rozwiązaniem jeśli chcemy czyścić nim liny wspinaczkowe, nylonowe pętle wspinaczkowe czy taśmy w ekspresach.
Obawiam się, że ktoś kiedyś może skorzystać z zamieszczonych tu rad - a niestety istnieje ryzyko, że doprowadzi to do nieszczęścia.

Na informację o niebezpiecznym wpływie izopropanolu na nylon trafiłem dawno temu w materiałach wypuszczonych bodajże przez Edelrida, a może Black Diamonda (nie jestem już teraz pewien, nie mam tego pod ręką, czytałem o tym kilka lat temu i nie zacytuję źródła danych), ale łatwo sprawdzić niekompatybilność nylonu z izopropanolem, np. na stronach:

[www.calpaclab.com]
Nylon chemical compatibility chart:
Alcohols: Isopropyl D-Severe Effect

[www.coleparmer.com]
CHEMICAL SELECTED : Alcohols:Isopropyl
MATERIAL Nylon
COMPATIBILITY D - Poor
D - Severe Effect: Not recommended for any use.

Nie potrafię powiedzieć czy lepiej zastosować inne rozwiązanie by żywicy się pozbyć, czy może lepiej ją olać i pozostawić na np. linie, ale na pewno powinniśmy unikać kontaktu nylonu z izopropanolem.

Pozdrawiam,

Wojek