Zacznę od tego, że szukałem tych informacji na forum, ale nie znalazłem takiego przypadku.
Mam pytania dot. trwałości sprzętu wspinaczkowego w kontekście liczby lat od produkcji. Wiem, że ocena przez internet jest niemożliwa i nie oczekuję zapewnienia, że mogę ze sprzętu korzystać, bo wiem, że nikt nie weźmie za to odpowiedzialności i że decyzja należy do mnie. Będę natomiast wdzięczny za wszelkie rady, materiały (UIAA lub PZA), źródła i wszystko co może ułatwić ocenę konieczności wymiany.
Mam sprzęt, kupiony w 2015 roku, użytkowany sporadycznie (czasem panel), kilka razy w skałkach (można przyjąć, że używany raz na kwartał z roczną całkowitą przerwą). Przechowywany w domu, w odpowiednich warunkach. W wielu źródłach znalazłem informację, że po 5 latach od produkcji wszelkie nylonowe sprzęty trzeba wymienić. Stan techniczny oceniam jako bardzo dobry (skrupulatnie sprawdzony) - obawiam się jedynie o wiek.
1. Lina / Mammut Gravity SuperDry 10,2mm / prod. 2014 r.
2. Uprząż / Lhotse Mercy / prod. 2013 r.
3. Ekspresy / Black Diamond / prod. 2014 r.
4. Heksy / Wild Country / prod. 2008 r. friendy / Wild Country helium / prod. Brak info (kupione w 2016)
Link do zdjęć sprzętu: [
www.dropbox.com]
Prośba o info, co o tym sądzicie. Czy są jakieś możliwości obiektywnego potwierdzenia przydatności sprzętu? Potraficie polecić jakieś źródła?
Będę wdzięczny szczególnie za info, czy coś można zrobić z pętlami zaszytymi w heksach i friendach (wyprodukowane dawno temu, ale metalowe części jednak są nienaganne).
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Maciek