Witajcie,
Jestem nowy na forum, bo i świeże zainteresowanie.
Wiem też, że tematów butów była masa, przeczytałem wiele z nich + wiele artykułów, które znalazłem, ale wolałbym info z pierwszej ręki uzyskać, za to też będę bardzo wdzięczny.
Dwa słowa backgroundu:
Jestem totalnym amatorem, w dodatku bez znajomych, którzy znają się na temacie. Tak się stało, że jestem z nad morza:) W tatrach zimą byłem raz, traska na Małołączniak z Kuźnic, następna od Kasprowego do Ciemniaka, później na Giewont i do Kuźnic w dół. Pogoda była idealna, twardy śnieg, dosyć ciepło.
Chodziłem w Lowa GTX Nabbuco - [
www.gearguide.info]. Do tego co robiłem, uważam, że buty są idealne. Do nich mam raki Grivela g10 classics, które również w 100% wystarczyły, z zapasem nawet.
Czego potrzebuję (o ile w ogóle potrzebuję):
Chcę zrobić kurs turystyki zimowej w Betlejemce, stopniowo zacząć chodzić na trochę bardziej strome szczyty, raczej nie w tym roku jednak. Nie wykluczam letnich wyjazdów w Alpy, również na proste szlaki. Problem, który zauważyłem jest następujący: że jak robi się stromo i twardo, to moje buty z rakami kompletnie blokują mi dopływ krwi, a stopy po 50 metrach bolą niemiłosiernie i stwierdzam, że nawet do zrobienia kursu, taki sprzęt może mi po prostu nie wystarczyć. Nie chciałbym też wydać majątku, więc rozważam używane buty. Pytanie jakie są Wasze typy. Skorupy z tego co się doczytałem, to trochę przesada w Tatry. Pytanie więc jakiego typu buty byłyby odpowiednie na trochę więcej w najwyższe góry w Polsce i ew. w miarę rozsądku chodzenie w Alpach.
Wszelkie inne sugestie też mile widziane, takie sobie (nie)stety wymyśliłem zajęcie, że nie mam nawet kogo się zapytać. Ale kto normalny się górom oprzeć potrafi:)
Pozdrawiam,
Górski Śledź:)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-28 13:30 przez gorski_sledz.