Mam następującą sytuację: wspinam się w skałach na drodze więcej niż jedno wyciągowej (występuje stanowisko pośrednie). Lina pojedyncza, wspinają się 3 osoby (pierwszy i trzeci związani normalnie, drugi zawiązany w połowie liny), wyjątkowa sytuacja.
Jakim węzłem połączyć wspinającego się w środku z liną? Na pewno będą to dwa zakręcane karabinki ustawione przeciwstawnie zamkami, ale jaki zastosować węzeł? Moje pierwsze pomysły to ósemka i motyl alpejski? Czy któryś z tych węzłów jest w tej sytuacji lepszym/jedynym właściwym? A może jeszcze inny?